Gość Kalejdoskopu wyjaśnia, że jego początki sięgają Oświecenia. Myśliciele tacy jak Wolter czy Rousseau przygotowali projekt, który przewidywał zmianę ról społecznych, poprzez wzmocnienie pozycji ludzi, którzy mają być obywatelami. Warunkiem niezbędnym było osłabienie roli kościoła i religii.
W kulturze anglosaskiej na uniwersytetach brytyjskich i amerykańskich Gender dotyczył badań nad seksualnością i rolami społecznym. Ale od tego czasu na przestrzeni wieku XIX kobiety wywalczyły dla siebie wiele praw i sytuacja obecnie jest zupełnie inna. Dziś nawet część feminizmu uważa, że Gender proponuje coś czego się nie powinno się robić - dodaje profesor Chwalaba. Próbuje się badać kulturę z perspektywy płci i szukać uzasadnienia do swoich badan tym, że człowiek nie przynosi ze sobą swojej płci. Zarówno płeć jak i zachowania związane z płciowością mogą być kształtowane przez kulturę.
Nie ma jednego oblicza Gender, to ruch, który rozlewa się jak plazma wśród społeczeństwa, dlatego budzi niepokój wielu czy te tradycyjne role społeczne nie zostaną zniszczone.
Polskie Radio Rzeszów